Jeśli czytasz tego bloga, pewnie trochę nas łączy i tak jak ja sprawdzasz metki ubrań przed zakupem. I ja dziś właśnie o metkach… Przy wiosennych porządkach zwróciłam uwagę na to, że większość wełnianych i kaszmirowych swetrów, jakie upolowałam w lokalnym lumpeksie, pokazuje rozmiar XL, L… a noszę S/M.

Co się stało? Wygląda na to, że ktoś miał pecha przy praniu, płukaniu, suszeniu, może prasowaniu, ajć. Ubrania skurczyły się i wpadły w drugi obieg. Poza tym że osobiście z takiej wpadki korzystam, mogąc kupić sweter za 30 zamiast 300 zł, to nie życzę takiej historii nikomu. W tym wpisie podpowiadam, jak prać, suszyć, prasować i odplamiać wełnę i kaszmir (w skrócie mówię dalej tylko wełna), by ubrania służyły nam jak najdłużej.

pocotoeko.pl